Wodziónka to je tako polywka, kieróm się robiło s pokrotego chleba w kostki, s pokrotego, ściśniónego knoblocha, szmolcu i s masła. To wszecko sie eszcze zalywało wrzawóm wodóm. Wodziónka mo kolor jasny, je gynsto (zoleży wiela się do chleba) a pływajóm w nij koński chleba. Wónio knoblochym i mo smak jako chlyb. Wodziónke sie na Cieszyńskim warziło cały rok. Jodało sie jóm na śniodani, na obiod i aji na wieczerze. Recepisy na tóm polywke były rostomajte, a taki nejbarży ajnfachowy je taki: suchy, pokroty chlyb zaloć na talyrzu wrzawóm, posolónóm wodóm s rosetrzitym knoblochym, cebulom, dać do tego szpyrki, szmolcu, lebo masła. Czasym się do tego eszcze dowało śmietónke.

Hmm jest dalszy ciag tekstu ale wole nie dawac bo jeszcze gorzej napisany a nie chce mi sie go przerabiac na polski xD

A tutaj przeboje wodziony :D




Nie wiem czy do tego nie powinien byc dzial Kłuchnia xD.No ale wkoncu to muzyka :P

Ale czad, ja tego słuchałem jak wiater wijał, bojałem się trochę bo świeciło słonice.

:lol:

mmm Wodzionka...

Hahaha dobre nie lubię takiej muzyki, o ile to można nazwać muzyką, ale nie mogę z nich buahahah.

Fajny MIx xD polecam Otwieram Wino Z Babcią Janiną xD

Powiem... że to jest orginalne... ;d

to nie ruscy! to poloki tyle ze ślonzoki :D

A ja jestem gorolem to mnie tam nie lubią xD

Jo tyż ze ślonska :P

Squadak CHOPIE xD uwielbiam ten kabaret xD

Joki ?

http://www.youtube.com/watch?v=G2epO_6c7mM :D

HaHaHa Dobre
- " Chopie " !
- " Jam Jest twojim Fatrem " :D

"Chodź do mego Familoka" mnie rozwala xD

"a kaj twa szfestra?
leja za hasiokiem " xD